Francja - bastion politycznej poprawności, matka Praw Człowieka, a tu takie coś:
http://reporters.pl/4630/szok-w-paryzu-w...nta-wideo/
I druga dobra wiadomość. Tym razem z Kanady:
Feministki nareszcie, po tylu latach, przydały się do czegoś pożytecznego.
Cytat:Francuski wywiad wojskowy DGSE zlikwidował w tajnych operacjach 40-tu czołowych dżihadystów w ciągu ostatnich 3-ch lat – donosi „The Times”. Dziennik powołuje się na informacje z najnowszej książki znanego francuskiego dziennikarza śledczego Vincenta Nouzille’a „Fatalne błędy”, która właśnie ujrzała światło dzienne.
Według autora, na rozkaz prezydenta Francoisa Hollande’a DGSE oraz inne tajne służby Francji, przy wsparciu lotnictwa, skrytobójczo zabiły dziesiątki islamistów, m.in. w Iraku, Syrii i Mali w ramach operacji pod kryptonimem „Homo”, czyli „Człowiek”.
Likwidacja odbywa się bez żadnych podstaw prawnych, ani wyroków. Decyduje ocena, że dana osoba może zagrażać bezpieczeństwu Francji. Tajne egzekucje na rozkaz prezydenta mają być odpowiedzią na zamachy terrorystyczne dokonywane przez islamistów. Przekaz dla nich brzmi: „przyjdziemy po cichu i zabijemy was wszędzie!”.
Jest to więc faktycznie prywatna wojna, którą prezydent wypowiedział terrorystom – pisze autor. Według Nouzille’a, Hollande postanowił potajemnie upolować więcej wrogów państwa, niż którykolwiek z jego poprzedników. Tajne egzekucje odbywają się regularnie z częstotliwością co najmniej jedna na miesiąc. Wśród zlikwidowanych są obywatele Francji.
Przypomnijmy, że wcześniej francuski dziennikarz śledczy, który od lat bada dokonywane przez francuskie służby skrytobójstwa, opisywał już ten proceder w poprzednich publikacjach. Według niego, trwa to od czasu wojny prowadzonej przez Francję w Algierii w latach 50-ch, a więc już ponad 60 lat.
[...]
Z kolei w zeszłym roku sam prezydent Hollande przyznał, iż wydał rozkaz dokonania 4-ch takich zabójstw. Wywołało to falę krytyki pod jego adresem. Media i opozycja oskarżały go o zdradzanie tajemnic państwowych, co naraża obronność kraju.
[...]
„Ludzie są poddawani selektywnej eliminacji bez wyroku sądu. W systemie demokratycznym budzi to wątpliwości” – ocenia szefowa unii francuskich sędziów Clarisse Taron.
Zdaniem ekspertów, zarówno najnowsza książka Nouzille’a, jak i poprzednia – „Zabójcy w imię Republiki” – pokazują, że nawet demokratyczne państwo jakim jest V Republika Francuska może w imię obrony swoich interesów narodowych i walki z terroryzmem, a wcześniej z komunizmem, stosować brutalne i sprzeczne z prawem metody.
http://reporters.pl/4630/szok-w-paryzu-w...nta-wideo/
I druga dobra wiadomość. Tym razem z Kanady:
Cytat:Sąd Najwyższy w Quebec uniewinnił feministkę Djemilę Benhabib od zarzutu zniesławienia. Powiedziała ona, że muzułmańska szkoła w Montrealu „indoktrynuje uczniów niczym obozy wojskowe w Afganistanie i Pakistanie”.
W 2012 roku Djemila Benhabib skrytykowała w wywiadzie radiowym prywatną Muslim School w Montrealu za nauczanie „skrajnie brutalnych” i „mizoginicznych” wersetów Koranu oraz „szerzenie przesłania nienawiści”. Jej zdaniem szkoła tworzy „fundamentalistycznych działaczy, którzy w ciągu kilku lat będą „domagać się lokali i różnych dziwnych rzeczy”. Wytknęła również szkole, że tworzy alternatywne społeczeństwo, w którym „kobiety muszą chodzić ze spuszczoną głową”, a mężczyźni prawdopodobnie popełnią ‚honorowe zabójstwa’ swoich sióstr”.
Szkoła żądała od Benhabib odszkodowania na sumę 95.000 dolarów kanadyjskich. Middle East Forum’s Legal Project pomógł jej sfinansować obronę prawną.
Feministki nareszcie, po tylu latach, przydały się do czegoś pożytecznego.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

