gąska9999 napisał(a):Yudas napisał(a): Stary testament i ta opowieść o Locie są pisane, jak gdyby w skrócie - Nie było pod dostatkiem drukarni i papieru.
Jak widać przekaz jest jasny, Lot przyjął pod swój dach 2 wysłanników którzy mieli znaleźć sprawiedliwych w tym mieście. Córkom Lota chyba nic się nie stało.
Jak to "znaleźć" sprawiedliwych?
Przecież Bóg jest Wszechwiedzący - więc wiedział kto jest sprawiedliwy, bez testów aniołów którzy przybrali ludzką postać.
Anioł mógł się "zjawić" i mógł mieć skrzydła, żeby przekazać Lotowi wiadomość, że ma "brać nogi za pas i uciekać".
Chyba, że Anioły lubią spacery na Ziemi bo w Niebie brak przestrzeni i w związku z tym polnych dróg po których można się przespacerować.
Te testy z Lotem i jego rodziną, to to jak zabawa niepełnosprawnego umysłowo Boga i jego Aniołów lalkami czyli Lotem, jego rodziną i innymi ludźmi.
Przecież Bóg wiedział kto jest sprawiedliwy to po co ta zabawa ze stresem córek i obmywaniem nóg?
Pozatym Lot nie zachował się sprawiedliwie tylko głupio, szastał zdrowiem, życiem i godnością swoich córek.
To żadna pozytywna nauka..
Taki jest opis w tej księdze.
W tamtych czasach nie znano pierwiastków, więc jeśli nastąpił wybuch powodujący zniszczenie Sodomy to trudno opisać co się stało. Nie wiadomo czy w ogóle istniał Lot, podobnie zresztą jak wędrówka Izraelitów itp.
Opowieści spisane dla potrzeb religii to nic dziwnego.
W tamtych czasach ludziom to wystarczało na potrzeby wiary i zasad, trzeba tylko zrozumieć tak jak oni wtedy to interpretowali i rozumieli. W końcu Lot miał zabrać rodzinę i wyjść z miasta. A można to wyjaśnić, że chodziło o złe czyny w rozumieniu ówczesnych ludzi lub ich przywódców i o bojaźń przed Bogiem.
Dzisiaj zmieniły się czasy i sposób myślenia, ale i tak znane religie różnie interpretują dany tekst albo nie akceptują prawa obowiązującego w wysoko rozwiniętych Państwach i na odwrót, itp.
Nie wiem ile waży duch - Anioł, ale skoro istnieje to prawdopodobnie ciężar posiada. W końcu dane komputerowe również ważą i potrzebny nośnik np. dysk.
Jeśli komuś przeszkadza koncepcja Boga, to nie musi wierzyć w jego istnienie.
Nauka również nie wyjaśnia wszystkiego, na razie trzeba się zadowolić teoriami. Nie wiadomo dokładnie skąd wzięły się zwierzęta albo człowiek. Możliwe, że to wyłącznie proces ewolucji albo z pomocą innej inteligentnej siły.


