Rodica,
Wybacz sarkazm, ale nie mogłem się oprzeć.
PO rządząc przeprowadziło kraj przez poważny kryzys ekonomiczny o zasięgu światowym bez większych konsekwencji. Co byś powiedziała, gdyby w Polsce w 2009 doszło do załamania gospodarki i skoku bezrobocia jak w Estonii( - 15% PKB), czy Czech i Słowacji(ok. - 5%PKB)?
PO wówczas, albo miała nieziemskiego farta, a my razem z nią, albo spisała się na medal.
Czy nie popełniła błędów? Oczywiście, popełniła je. Między innymi nie likwidując umów śmieciowych po wyjściu z kryzysu ok. roku 2012. Ale bilans jej rządów jest bez wątpienia korzystny. Za jakiś czas będziemy o Tusku mówili jak o Kazimierzu Wielkim, który zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną. Podobnie Tusk, zastał Polskę "buraczaną", bez dróg, lotnisk, kolei, stadionów, zostawił wyposażoną w nowoczesną infrastrukturę, skutki czego będziemy pozytywnie odczuwali przez następne dekady.
Można tego nie doceniać, ale wówczas podejmuje się decyzje wyborcze w oparciu o emocje, a nie fakty.
Cytat:A co zrobiło PO dla młodych ludzi, którzy otwierali firmy tylko po to, żeby je zamknąć? Albo pracowali kilka lat bez żadnej umowy?Odpowiem jak pan Prezydent Komorowski na podobne pytanie - środowisko Platformy załatwiło nam członkostwo w klubie najzamożniejszych państw świata i możliwość legalnej emigracji oraz pracy za 5-10 krotność zarobków krajowych. Bo i cóż więcej mogła zrobić partia licząca w porywach 30 tys. członków? Każdy członek Platformy miał wziąć na utrzymanie dziesięcioro młodych Polaków?
Wybacz sarkazm, ale nie mogłem się oprzeć.
PO rządząc przeprowadziło kraj przez poważny kryzys ekonomiczny o zasięgu światowym bez większych konsekwencji. Co byś powiedziała, gdyby w Polsce w 2009 doszło do załamania gospodarki i skoku bezrobocia jak w Estonii( - 15% PKB), czy Czech i Słowacji(ok. - 5%PKB)?
PO wówczas, albo miała nieziemskiego farta, a my razem z nią, albo spisała się na medal.
Czy nie popełniła błędów? Oczywiście, popełniła je. Między innymi nie likwidując umów śmieciowych po wyjściu z kryzysu ok. roku 2012. Ale bilans jej rządów jest bez wątpienia korzystny. Za jakiś czas będziemy o Tusku mówili jak o Kazimierzu Wielkim, który zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną. Podobnie Tusk, zastał Polskę "buraczaną", bez dróg, lotnisk, kolei, stadionów, zostawił wyposażoną w nowoczesną infrastrukturę, skutki czego będziemy pozytywnie odczuwali przez następne dekady.
Można tego nie doceniać, ale wówczas podejmuje się decyzje wyborcze w oparciu o emocje, a nie fakty.

