Wzrost gospodarczy w 2016 2,8% zamiast zakładanych 3,8%. - to wg. GUS. Chyba jeszcze nigdy żaden rząd tak się nie pomylił w szacunkach.
Do tego deficyt budżetowy 2,8-2,9% PKB - wg szacunków wiceministra finansów.
Nieźle. Mimo rekordowych wpływów dodatkowych (LTE i NBP) ledwo co rząd prześliznął się pod progiem 3%. Co będzie jeżeli przyjdzie jakieś większe załamanie?
Jak ktoś zastanawiał się czym kierował się Szałamacha spieprzając daleko od firmowania "dobrej zmiany" swoim nazwiskiem to teraz już nie powinno być to dla niego zagadką.
Do tego deficyt budżetowy 2,8-2,9% PKB - wg szacunków wiceministra finansów.
Nieźle. Mimo rekordowych wpływów dodatkowych (LTE i NBP) ledwo co rząd prześliznął się pod progiem 3%. Co będzie jeżeli przyjdzie jakieś większe załamanie?
Jak ktoś zastanawiał się czym kierował się Szałamacha spieprzając daleko od firmowania "dobrej zmiany" swoim nazwiskiem to teraz już nie powinno być to dla niego zagadką.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

