[exeter]

Sofeicz,

Też mi cuś!
Przecież ona jest z UKŁADU, mafii sędziowskiej, co nie chce woli Suwerena i sypie piach w tryby Dobrej Zmiany.
Paszła won!

I pójdzie, tak jak poszedł Rzepliński, jak poszli inni, mający choć odrobinę autorytetu. Takich obecna władza nie lubi. I zostaniemy sami, my biedne sieroty i będziemy tęsknić do starych, dobrych czasów, gdy jeszcze było komu wskazywać gdzie leży prawda i mówić, co jest czarne, a co białe.
Uważam, że nie wszystko jeszcze stracone i przyszłość ciągle jest w rękach, głowach i nogach społeczeństwa. Oby tylko społeczeństwo zechciało zrobić z nich użytek. A jeśli nie zechce, to chuj z takim społeczeństwem, jeszcze można wyjechać.


Żarłak,

Za późno. Lud miast i wsi nie chce państwa prawa, bo woli emocjonalną histerię. 

Być może masz rację, ale ja wolę myśleć, że Polacy nie dadzą się zeszmacić za parę zet(niestety, negatywne skutki gospodarcze przyjdą gdy już będzie za późno na ratowanie demokracji).
Tylko prośba do Opatrzności - Opatrzności kochana, ześlij nam przywódców na miarę wyzwań i potrzeb. Z tymi baranami których mamy obecnie nie da się niczego dokonać.