Brehehe.
Jak na razie to Putia, pępuszku mój ty pyzaty, zdobył kurort na Florydzie, gdzie Trump panisko wypoczywa po dwóch tygodniach cięzkiej pracy nad wyrabianiem sobie reputacji klauna i idioty. A do Waszyngtonu z Florydy droga daleka (o którym Waszyngtonie teraz mowa i dlaczego?).
Już pomijam, że jeśli podbój Unii ma wyglądać tak jak podbój Ukrainy, to twój wujaszek kochany weźmie sobie na początek Węgry. I na tym się skończy.
Ciekawostka przyrodnicza, której na Kremlu za cholerę nie zrozumieją, że tak można i da się.
Jak na razie to Putia, pępuszku mój ty pyzaty, zdobył kurort na Florydzie, gdzie Trump panisko wypoczywa po dwóch tygodniach cięzkiej pracy nad wyrabianiem sobie reputacji klauna i idioty. A do Waszyngtonu z Florydy droga daleka (o którym Waszyngtonie teraz mowa i dlaczego?).
Już pomijam, że jeśli podbój Unii ma wyglądać tak jak podbój Ukrainy, to twój wujaszek kochany weźmie sobie na początek Węgry. I na tym się skończy.
Ciekawostka przyrodnicza, której na Kremlu za cholerę nie zrozumieją, że tak można i da się.
