Aż sprawdziłem "wpotylicę" czy narracja się zmieniła. Nie, ale można dowiedzieć się, że wizyta Merkel to sukces Kaczyńskiego i szansa dla rządu żeby: "w końcu przestali szczekać na rząd". O wywiadzie dla FAZ - cicho sza.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

