tomeh napisał(a): Ale po co ja mam to pisać, żaby znowu jakiś Polakos napisał co się chwalisz czy co się wywyższasz czy nie wiadomo co się wylegnie w umyśle skrzywdzonym przez lata upodlono socjalizmu i szczucia jednego na drugiego kierowanego przez rządy.
Przez ćwierć wieku trochę się w Polsce zmieniło. Możesz wierzyć lub nie, ale chyba było by trudno znaleźć obecnie osobę na tym forum, która zazdrościłaby Tobie, że piszesz z Kanady. Piszesz na polskojęzycznym forum to dbaj o ten język. Wrzuć sobie w sygnaturę, że jesteś językowym "esem" i prosisz o wyrozumiałość, a przede wszystkim, spróbuj użyć jakiegoś edytora tekstu do sprawdzania pisowni. Tyle. Nie jesteś jedyną osobą, której zwracana jest uwaga na formę publikowanych komentarzy. Nie rób z siebie męczennika.

Pisz śmiało i starannie.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

