Witaj!
Wron NIEmiecki napisał(a): To nie takie proste. Lokomotywami unijnymi sa Niemcy i Francja. Gdy zawali sie ich eksport do USA ludzie straca prace.
A czemu ma się zawalić ich eksport? I ilu ludzi straci pracę? Czemu uważasz, że Niemcy nie znajdą zbytu na swoje produkty gdzie indziej?
Wron NIEmiecki napisał(a): Polska, ktorej glownym partnerem sa Niemcy, tez dostanie po dupie. Bo bedzie mniej zamowien.
No i?
Wron NIEmiecki napisał(a): Dlatego czesc CDU/CSU juz teraz oczekuje zniesienia sankcji wobec Rosji, aby ochronic czesc rynku.
No to niech sobie oczekują. Przecież to nie ma sensu - jeśli cofną sankcje wobec Rosji, to odbije się to na ich relacjach z USA. Co z tego, że ochronią część rynku poprzez współpracę z Rosją, jeśli z powodu tej współpracy stracą część rynku z powodu pogorszonych relacji z USA?
Poza tym Niemcy są właśnie zalewane bezwartościową muzułmańską hordą roszczeniową, ale od tego roku mają w planach wprowadzenie wiz dla Ukraińców. Nie wiem czy uda się im przyciągnąć do siebie wartościowych imigrantów z Ukrainy skoro mieliby prowadzić politykę szkodliwą dla miejsca, w którym żyją ich rodziny.
Wron NIEmiecki napisał(a): Obecnie rozwaza sie na podzial strefy unijnej na strefe euro i bez niej - z osobnymi budzetami. Mniej bedziemy placic, ale tez mniej dostawac.
O ile mnie pamięć nie myli to ta koncepcja od dawien dawna jest rozważana.
Wron NIEmiecki napisał(a): Jakos do tej pory nie zalalismy rynku niemieckiego polskim mlekiem. Dlatego nie podstaw sadzic, zeby mialo to kiedykolwiek nastapic.
Z tego co wyczytałem limity zostały zniesione 01.04.2015 roku - http://wpolityce.pl/polityka/238738-koni...-mlecznych
Z tego co wyczytałem, to chwilę później zalaliśmy Niemcy naszym mlekiem - http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/rekordowy-...38144.html
Cytat:Niemcy pokochali nasz nabiał. Eksportujemy rekordową ilość mleka i śmietany
W ubiegłym roku polskie mleczarnie wyeksportowały rekordowe ilości płynnego mleka i śmietany. Mleka wywieziono o prawie 27 proc. więcej, a śmietany o 17 proc. więcej niż rok wcześniej - głównie do krajów UE. Nadal najważniejszym produktem eksportowym są sery.
Wyeksportowano ok. 381 tys. ton mleka oraz śmietanę o wartości prawie 267 mln euro. Dominującym kierunkiem wywozu pozostały Niemcy, dokąd wysłano 233 tys. ton mleka i śmietany (+26,2 proc.) za 163,3 mln euro (o 15,2 proc. więcej niż w 2013 r.) - poinformowała Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA). Oznacza to, że ponad 61 proc. tych produktów trafiała z Polski do zachodniego partnera.
http://www.wrp.pl/niemcy-najwi%C4%99kszy...-smietany/
Niemcy największym importerem polskiego mleka i śmietany - http://www.wrp.pl/niemcy-najwi%C4%99kszy...-smietany/
Podsumowując tę kwestię głębokim mądrym aforyzmem - "tere fere szach mat, bejbe".
Cytat:Jest niewiele krajow NATO, ktore wydaja 2% PKB na armie - tutaj trzeba podkreslic, ze Polska to robi. Amerykanie, skadinad slusznie, kaza innym czlonkom panstw NATO partycypowac w kosztach organizacji. Czas poldarmowej ochrony sie skonczyl.
No i dobrze. Też uważam, że Amerykanie mają w tej kwestii rację.
Cytat:Wszyscy beda nalezec do Chin.
o nie byłbym tego taki pewien. Chiny są potężne, ale też mają swoje problemy.
Cytat:Dlatego, aby opoznic ten proces, Putinowi bylby na reke konflikt militarny miedzy USA a Chinami.
Fajny artykuł:
Cytat:Zatem czego możemy się spodziewać przez najbliższe co najmniej cztery lata?
Rozmawiałem z ludźmi rosyjskiego establishmentu powiązanymi z tamtejszym ministerstwem spraw zagranicznych i powiem panu, że nawet oni nie mają pojęcia jak ułożą się relacje z Trumpem i czego można się po nim spodziewać. W oczach Rosji USA zawsze były spokojne, wyważone i przewidywalne. Teraz sami Rosjanie są częścią niewytłumaczalnej rzeczywistości, w której porozumienia nie są niczym pewnym. O ile Putin potrafi się poruszać w irracjonalnym świecie, bo sam jest irracjonalny, o tyle nawet on nie jest w stanie przewidzieć, czego można spodziewać się po Trumpie. Co ważne – na naszych oczach ma miejsce tzw. geopolityczny moment. Putin będzie dążył do swego rodzaju układów z prezydentem USA. Martwi go z pewnością to, że to nie Rosja a Chiny są największym zmartwieniem Trumpa. Pytanie, którego Putin nie chciałby usłyszeć brzmi: po której jesteś stronie – Waszyngtonu czy Pekinu? Moskwa nie może sprzeciwić się Chinom. Tu nie chodzi o to, czy lubią Chińczyków i im ufają, ale pamiętajmy o tym, co dzieje się na Dalekim Wschodzie w Rosji - ile chińskich pieniędzy jest tam zainwestowanych, ilu pracuje tam chińskich robotników. Kreml jest coraz bardziej uzależniony od handlu z Pekinem. Ma związane ręce i nie może sobie pozwolić na wybór.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie...ad/gf93r0q
Wydaje mi się, że Trump dał się poznać na tyle, że właśnie może zadać takie pytanie Putinowi.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać