lorak napisał(a): odnosiłem się do tego, że napisałeś iż wzrost za PiS był mizerny. o ile w próżni sama liczba faktycznie wygląda na niską, o tyle w kontekście (czyli od 1995, albo porównując z rządami PO) nie wygląda to wcale źle. jest to bowiem wartość wyższa niż średnia dla naszego kraju oraz niewiele niższa niż za PO (1,76%; jak ci wyszło 2,13? czyżbyś dla PO nie liczył 2009, a dla PiS 2007 już tak). tak więc znowu było to jakieś rozemocjonowane przedstawienie rządów PiS w gorszym świetle niż rzeczywiste.
No to przeliczny zaliczając 2009 do rządów PO.
PIS odziedziczył IEF z 2006 w wysokości 59,3
Z końcem ich rządów osiągnęliśmy 60,3.
Daje to dokładnie 1 pkt procentowy w dwa lata czyli 0,5 pkt procentowego rocznie.
Procentowy wzrost wyniósł tu 1/59.3*100 = 1,69% czyli średnio 0,85% rocznie
PO odziedziczyła IEF na poziomie 60,3.
Po ośmiu latach ich rządów było 69,3 (IEF 2016)
Daje to dokładnie 9 pkt procentowych w 8 lat czyli 1,125 pkt procentowego rocznie.
Procentowy wzrost wyniósł tu 9/60.3*100= 14,92 czyli średnio 1,86% rocznie.
Porównajmy:
Przyrost punktów procentowych:
Za PIS 0,5 na rok
Za PO 1,125 na rok
Wzost procentowy:
Za PIS 0,85% rocznie
Za PO 1,86% rocznie
W obu przypadkach wychodzi na to, że za PO IEF rósł około 2,2 razy szybciej niż za PIS. Co więcej średnia dla naszego kraju wynosi jak sam obliczyłeś (nie sprawdzałem) 1,4% rocznie. Co jest i tak o wiele szybszym (dokładnie 1,64 raza szybszym) wzrostem niż w okresie rządów PIS.
Nie wiem jak można z pełną powagą twierdzić, że rządy PIS nie wyróżniają się tutaj na minus. :|
@Pilaster.
Za wzrost w IEF 2008 faktycznie odpowiada PIS bo ten raport pokazuje okres od lipca 2006 do lipca 2007. Czyli w całości rządy PIS.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"


). tak więc znowu było to jakieś rozemocjonowane przedstawienie rządów PiS w gorszym świetle niż rzeczywiste.