http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie...ad/qgj70ne
Ciekawy art o relacjach z Białorusią.
Cytat:Białoruś i Rosję łączą zbyt silne więzi polityczne, gospodarcze i wojskowe. Aleksandr Łukaszenka doskonale sobie zdaje sprawę, że jeśli chodzi o relacje z Zachodem, to ma dość ograniczone pole manewru. Solidnie odrobił lekcje ukraińską. Kiedy wybuchł konflikt na linii Rosja-Ukraina, Kijów mógł liczyć na wsparcie UE i USA, bo miał wśród tamtejszych elit politycznych przyjaciół. Białoruś takich przyjaciół nie miała. Mińsk się zreflektował, że warto mieć sojuszników wśród państw Zachodu. Chce teraz też pokazać Moskwie, że jest w stanie samodzielnie prowadzić politykę. Natomiast są linie czerwone, których Łukaszenka na pewno nigdy nie przekroczy, bojąc się reakcji Moskwy. Z drugiej strony Łukaszenka nie ma wyjścia. Rosja, która zmaga się z problemami gospodarczymi, chcąc jeszcze bardziej uzależnić Białoruś od siebie, bardzo niechętnie udziela wsparcia. Łukaszenka chce więc wykorzystać kontakty z Polską i UE, bo pozyskać dodatkowe fundusze.
[...]Oba państwa mają wspólny system obrony powietrznej. W pewnym momencie myśliwcom białoruskim kończyły się resursy i dochodziło do sytuacji, że białoruskiego nieba nie miał kto strzec. Rosjanie zaproponowali więc sąsiadowi, że to oni będą ochraniać system powietrzny Białorusi. Pojawił się plan utworzenia na terenie Białorusi bazy dla rosyjskich myśliwców. Padły trzy propozycje miejsc dyslokacji: Lida, Baranowicze i Bobrujsk. Zdecydowano się na Bobrujsk. Ale od czasu podjęcia decyzji minęło już ponad półtora roku, a Łukaszenka nie wydał statecznej zgody.
Dlaczego? Skąd ta zwłoka?
W umowie ukryta jest bowiem mała pułapka. Kto miałby wydawać zgodę na start z tej bazy rosyjskich myśliwców? Rosyjski dowódca czy białoruski dowódca? Jeśli rosyjski, to Łukaszenka przestaje być głównodowodzącym sił zbrojnych. Trudno sobie też wyobrazić, że Łukaszenka dopuściłby do sytuacji, że z terenu jego kraju rosyjskie maszyny mogłyby atakować cele np. na Ukrainie.
Co Polska może zyskać przez zbliżenie się Białorusi do UE?
To są przede wszystkim relacje gospodarcze. Trzeba pamiętać, że mając dobre relacje z Białorusią, mamy dostęp nie tylko do rynku białoruskiego, ale także pozostałych państw Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej – Rosji, Kazachstanu, Kirgistanu i Armenii. Po wtóre, Białoruś to nasz sąsiad i pewnych form współpracy nie unikniemy.
Ciekawy art o relacjach z Białorusią.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

