Z jednej strony ustawa luzująca była niewątpliwie potrzebna, bo dotychczasowe regulacje były wyjątkowo restrykcyjne.
Ale szaleństwo wycinki, jakie opanowało szarych Polaków jest przerażające.
Jedyne co w tym obsranym kraju jest ładne, to przyroda (w tym drzewa).
Wystarczy sobie porównać wygląd Polski jesienno-zimowej z tą wiosenno-letnią.
A teraz te pokraczne wytwory rąk ludu polskiego nie będą już więcej przysłaniane przez szpecące dęby czy topole.
Przy paskudnym, kostkowym bloku, w którym mieszkali moi rodzice rośnie piękny, dorodny dąb (i jeszcze trochę innych drzew)
A mój ś.p. ojciec od lat postulował wycięcie ww. dębu (bo zasłania widok, bo się może przewrócić etc.) Dochodziło między nami na tym tle do wiecznych sporów, bo nie mogłem sobie wyobrazić, jak można chcieć usunąć jedyną ładną rzecz w okolicy.
A podobno jesteśmy Słowianami kochającymi przyrodę i Matke Ziemię.
Ale szaleństwo wycinki, jakie opanowało szarych Polaków jest przerażające.
Jedyne co w tym obsranym kraju jest ładne, to przyroda (w tym drzewa).
Wystarczy sobie porównać wygląd Polski jesienno-zimowej z tą wiosenno-letnią.
A teraz te pokraczne wytwory rąk ludu polskiego nie będą już więcej przysłaniane przez szpecące dęby czy topole.
Przy paskudnym, kostkowym bloku, w którym mieszkali moi rodzice rośnie piękny, dorodny dąb (i jeszcze trochę innych drzew)
A mój ś.p. ojciec od lat postulował wycięcie ww. dębu (bo zasłania widok, bo się może przewrócić etc.) Dochodziło między nami na tym tle do wiecznych sporów, bo nie mogłem sobie wyobrazić, jak można chcieć usunąć jedyną ładną rzecz w okolicy.
A podobno jesteśmy Słowianami kochającymi przyrodę i Matke Ziemię.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

