lumberjack napisał(a): Czy ktoś mógłby wytłumaczyć mi w kilku prostych punktach co takiego zrobił Tusk, że PiS go nie poprze w staraniach o reelekcję na szefa Rady Europejskiej? Na razie dosyć komicznie wygląda to, że kraje UE go popierają, a tylko Polska nie.
Gdyby go poparli to musieliby się tłumaczyć przed elektoratem z tej wolty, a oni nie tłumaczą się przed nikim.
Jeśli go nie poprą, a zostanie ponownie wybrany, to będą mogli mówić, że jest reprezentantem (już zresztą to powiedzieli ostatnio (i wielokrotnie wcześniej), że ma się zrzec obywatelstwa! Pisielce to niezłe kutafony, że mówią innym żeby zrzekali się obywatelstwa) Niemiec, a co za tym idzie ignorować, lub otwarcie atakować jego poczynania bez względu na to jakie by były.
Mnie znacznie bardziej zastanawia co zrobili Saryusz-Wolskiemu, że przyjął pisowski pocałunek śmierci.
PiS dorobił się już kilku afer. Afera Hazardowa 2, afera Jackiewicza dot. spółek skarbu państwa, afera dot. zakupu limuzyn dla macierewicza.
A tak swoją drogą, podobno MON daje dyspozycje do jednostek wojskowych żeby prześwietlały dokumenty z szaf związane z wojskowymi służącymi przed 1979 r. I w ogóle to jest niezła beka, że macierewicz ma taki problem z tropieniem SB-ków i TW we własnej partii, ale w innych kręgach znajduje ich na pęczki. Jakie to dziwne.
Długie, ale można przejrzeć (całość):
Cytat:Generałowie nie tylko mają prawo, ale i wręcz obowiązek informowania społeczeństwa o następstwach decyzji osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju. Nie chodzi tu tylko o kłamliwe i pozbawione sensu wypowiedzi najwyższych osób funkcyjnych w państwie i wiceministrów zawdzięczających swoje stanowiska partyjnemu kluczowi. Kompromitują oni Polskę i jej urzędy, jednak w pierwszej kolejności samych siebie. Chodzi przede wszystkim o żywotne interesy kraju, jego system bezpieczeństwa, który na naszych oczach jest rujnowany, co stwarza zagrożenie nie tylko dla nas, ale i przyszłych pokoleń.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

