No dobrze, przekonany wycofuję się z tej nacjonalistycznej optyki. Zdaje się, że taki sposób myślenia leży u podstaw protekcjonizmu a protekcjonizm tworzy niedobry świat.
W takim razie nie usprawiedliwiam już Kaczyńskiego.
W takim razie nie usprawiedliwiam już Kaczyńskiego.
