A autor tego textu w Rzepie przesłuchał? Tłumaczy się, że nie było:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...znaje.html
"Właśnie dlatego w podtytule poniedziałkowego artykułu takiego właśnie określenia użyłem mówiąc o propozycji Le Pen dla Kaczyńskiego, choć to akurat słowo nie padło na środowej konferencji z ust liderki Frontu Narodowego. Napisanie podtytułu w formie cytatu było błędem, za co czytelników przepraszam. Jednak samo stwierdzenie, że propozycja Le Pen jest ofertą współpracy w demontażu Unii stanowi moim zdaniem logiczne podsumowanie stanowiska zaprezentowanego przez liderkę Frontu Narodowego" - uzasadnia.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...znaje.html
"Właśnie dlatego w podtytule poniedziałkowego artykułu takiego właśnie określenia użyłem mówiąc o propozycji Le Pen dla Kaczyńskiego, choć to akurat słowo nie padło na środowej konferencji z ust liderki Frontu Narodowego. Napisanie podtytułu w formie cytatu było błędem, za co czytelników przepraszam. Jednak samo stwierdzenie, że propozycja Le Pen jest ofertą współpracy w demontażu Unii stanowi moim zdaniem logiczne podsumowanie stanowiska zaprezentowanego przez liderkę Frontu Narodowego" - uzasadnia.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!

