Możliwe, że chodzi właśnie o takie rzeczy. Skoro są rozwiązania jeszcze dalej idące i nie będące zwolnieniem lekarskim wystawianym przez lekarza to nie dziwne, że tych "typowych" jest mniejsza ilość.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
