Cytat:DziadBorowy
To samo u mojego znajomego. Jako jedyny protestuje przeciw temu, że musi jeździć ciągle przeładowanym autem dostawczym. Pracodawca nie widzi problemu, co gorsza współpracownicy też, śmieją się, że wydziwia i że przecież zawsze się tak jeździło i wszyscy tak jeżdżą więc problemu nie ma. A wystarczyłoby przecież aby wszyscy solidarnie odmówili jazdy przeładowanymi samochodami.
Będą się te cwaniaki śmiać baranim głosem, jak któregoś dupnie ITD i dowali wielotysięczną karę.
I ten cały wycwaniaczony zysk pójdzie się ....
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

