Plusem operowania gotówką jest to, że widać, jak ubywa pieniędzy w portfelu i łatwiej wydatki kontrolować. Płacąc kartą nie ma się takiej kontroli nad stanem konta (tj. swoją świadomością na temat stanu tego konta). Chyba że ktoś ma nawyk wchodzenia dwa razy dziennie i sprawdzania. Poza tym widzę głównie plusy używania karty - jest to po prostu wygodne. Oczywiście, jeśli ma się darmowe konto, na którym większość rzeczy jest za darmo (płacenie kartą, wypłata pieniędzy z bankomatu, krajowe przelewy). Za darmo to znaczy, że nie są naliczane za to żadne opłaty, bo tak naprawdę za darmo nie ma nic. Wygodniej mieć jeden kawałek plastiku wsunięty w opakowanie telefonu (czy po prostu płacić telefonem albo zegarkiem) niż nosić portfel.
Jak napisałam, nie ma nic za darmo. To jest cena za wygodę. A czasy, że mogłeś nie być śledzony i cieszyć się wolnością od podglądania są za nami. Jakie znaczenie ma to, że bank wie, ile gdzie wydałeś, jeśli i tak non stop śledzony jesteś przez swój telefon, komputer, tablet czy co tam używasz.
Poza tym, skoro prowadzisz działalność, to i tak Twoje zawodowe wydatki muszą zostać udokumentowane. Nie da rady być wolnym, niezależnym, niepodglądanym.
Ale jak się jest mrówką, jakie to ma znaczenie?
Cytat:A ja nie chcę, żeby ktoś wiedział gdzie i kiedy byłem i ile wydałem.
Jak napisałam, nie ma nic za darmo. To jest cena za wygodę. A czasy, że mogłeś nie być śledzony i cieszyć się wolnością od podglądania są za nami. Jakie znaczenie ma to, że bank wie, ile gdzie wydałeś, jeśli i tak non stop śledzony jesteś przez swój telefon, komputer, tablet czy co tam używasz.
Poza tym, skoro prowadzisz działalność, to i tak Twoje zawodowe wydatki muszą zostać udokumentowane. Nie da rady być wolnym, niezależnym, niepodglądanym.
Ale jak się jest mrówką, jakie to ma znaczenie?
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.

