ErgoProxy,
Natomiast do idei panslawizmu, mającej wyraźnie polityczny charakter, mam bardzo chłodny stosunek. Nie dostrzegam żadnego istotnego powodu, by taką wspólnotę budować. Nie widzę też żadnych korzyści dla naszego kraju z przynależności do takiego hipotetycznego tworu. Ta idea historycznie jest mocno związana z imperialnymi ambicjami Rosji, a to raczej kiepska rekomendacja zwłaszcza w Polsce.
Cytat:O, bo to ciekawe. Jak definiujesz słowiańskość i jaki masz stosunek do panslawizmu? Bo znany mi jest pogląd, że słowiański etnos nie istnieje – że Słowian nie łączą żadne więzy oprócz pokrewieństwa ich języków, no i geograficznego sąsiedztwa.Sądzę, że Słowian łączy przede wszystkim tradycja i kultura. Dziś może nie jest to tak widoczne w sytuacji zmasowanego ataku kultury anglosaskiej, ale wystarczy spotkać się z braćmi Rosjanami, czy Słowakami i wysuszyć z nimi kilka opakowań szklanych, by tej bliskości doświadczyć. Widać ją wyraźnie także w takich produktach jak gra Wiedźmin, którą nasi wschodni i południowi sąsiedzi mają za własną, a reszta świata bez pudła identyfikuje ją z tradycją słowiańską.
Natomiast do idei panslawizmu, mającej wyraźnie polityczny charakter, mam bardzo chłodny stosunek. Nie dostrzegam żadnego istotnego powodu, by taką wspólnotę budować. Nie widzę też żadnych korzyści dla naszego kraju z przynależności do takiego hipotetycznego tworu. Ta idea historycznie jest mocno związana z imperialnymi ambicjami Rosji, a to raczej kiepska rekomendacja zwłaszcza w Polsce.

