Socjopapa napisał(a): Żarłak napisał(a):
Ludzie, ludzie, Nimce nas wynaradawiają! Uciekajcie! : (
Ha, ha, ha. A teraz odnieś się do tego co faktycznie napisałem.
Wystarczy cofnąć się i przeczytać jeszcze raz. Napisałeś, że dążą do wynaradawiania, ale śladów tych dążeń nie widać. Sam napisałeś, że to trudne, a skoro trudne, to może bezcelowe?
Socjopapa napisał(a): Żarłak napisał(a):
No i jak im idzie?
Widocznie dobrze skoro jest tylu chętnych do oddawania suwerenności na rzecz sąsiada zza Odry. Ale jakie to ma znaczenie w kontekście mentalności Niemców o której pisałem?
Na razie to sobie wymyśliłeś, że dzisiejsi Niemcy myślą tak samo jak ich przodkowie. Mam rozumieć, że analogicznie MY, Polacy, myślimy tak jak Sobieski...?
A gdzie tych chętnych do oddawania suwerenności spotykasz? Postrzeganie Niemców przez Polaków zmienia się na pozytywne, ale szybko trend odwróciłby się, gdyby ktoś zaproponował inkorporację Polski do RFN.
Socjopapa napisał(a): Żarłak napisał(a):
Tak, niewątpliwie... Zawsze i chętnie dogadywała się przez ostatnie 70 lat...
Ty tak serio Socjopapo? : (
Oczywiście. Podaj przykłady tego jak się nie dogadywały, skoro ja już podałem przykłady jak się dogadywały.
Nie dogadują się od około trzech lat.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

