ErgoProxy napisał(a): Ależ bynajmniej, Rzplita wyprzedziła swój czas. Inna sprawa, że ten ustrój zwyrodniał z czasem (wskutek braku partnera do gry o podobnym ustroju?).Ustrój ten był nawiązaniem do znanych już ze starożytności koncepcji. Co prawda przekształcił się w oligarchię w połowie swego istnienia ale zwyrodnienie (nie tyle ustroju co państwa w wyniku jego wpływu) miało miejsce sukcesywnie wraz z rosnącą pozycją polityczną szlachty.
Cytat:Natomiast zwieńczeniem trendu, który Ty masz za postępowy (a dlaczego właściwie?), były totalitaryzmy XX stulecia.Większość totalitaryzmów XX wieku nie wyewoluowała z państw o silnej pozycji monarchy.
A uważam, że to nie tyle ustroje państw ościennych były postępowe co zwyczajnie umożliwiały większy postęp militarny i gospodarczy danego państwa. Głównie poprzez większą elastyczność jeśli chodzi o kształtowanie lepszej pozycji mieszczaństwa i chłopów (cykliczne, masowe mordy i bunty na kresach prócz elementu etnicznego miały także wydźwięk ekonomiczny) szersze możliwości podatkowe umożliwiające np. inwestycje w armię i znacznie szybszy, sprawniejszy proces decyzyjny bez rzecz jasna takich idiotyzmów jak liberum veto.
O ile od końca średniowiecza bunty chłopskie w Europie zanikały to na terenie Polski na kresach ciągle się działo.

No i rzecz jasna ta nieszczęsna wolna elekcja, czyli rzecz o tym jak korupcję praktykować i karmić.
Ale to już temat na odrębną dyskusję w innym wątku. Tak więc tak to tu pozostawię aby nie offtopować.
Cytat:wyraźnie sugerujesz, że integracja europejska prowadzi do zlikwidowania państwa polskiego. Mógłbyś to uzasadnić.Teraz Polska jest na tej liście:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84stwa_%C5%9Bwiata
W przypadku powstania ścisłej federacji na wzór typowego państwa federacyjnego Polska na tej liście nie będzie się znajdować. Będzie jednym z 28 regionów.
28 regionów, nie 2 jak w przypadku Rzeczypospolitej i to z dominacją korony, co do tej pory Litwini mają nam za złe.

Cytat: Bez wątpienia polegającego także na częściowej rezygnacji z własnej suwerenności na rzecz obcego podmiotu. Według ciebie w jaki sposób ten związek przyczynia się do likwidacji państwa polskiego? I dlaczego ogranicza on twoje poczucie wolności?
W żaden się nie przyczynia, Polska w tym związku (niezwykle zakłamanym w waszej antyklerykalnej propagandzie) istnieje na mapie świata.
Przypominam, że gdy w 2004 roku Polska wchodziła do UE to także zobowiązała się do zunifikowania pewnej dozy polityki co jednak nie skutkowało zniknięciem państwa polskiego. Tobie jednak to się bardzo nie podoba i dlatego chcesz aby państwa polskiego za wszelką cenę nie było.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
