zefciu napisał(a): [quote='Damian907' pid='665817' dateline='1494874231']Problem w tym, że dla chrześcijaństwa jest to tylko etap przejściowy, a nie ostateczny cel.
Sam widzisz, ostatecznie celem jest przezwyciężenie cierpienia.
[/quote]
A co ma chrześcijaństwo do buddyzmu?
zefciu napisał(a): [quote='Damian907' pid='665817' dateline='1494874231']Jak rozumiesz "uzasadniony powód"? Czym różni się powód uzasadniony od nieuzasadnionego?
Równość jest naturalną cnotą, nie do przyjęcia jest sytuacja w której pewna grupa istot stoi ponad innymi bez uzasadnionego powodu.
Cytat:
Uzasadniony powód to np. właściwości, zdolności danej jednostki, a nieuzasadnione powody to np. stosunki koleżeńskie.
zefciu napisał(a): Jesteś pewien tego osiągnięcia? Naprawdę nie czułbyś nic, gdyby za chwilę spałiło Ci się mieszkanie?
Czułbym że muszę znaleźć sobie nowe mieszkanie z pieniędzy od ubezpieczyciela.
zefciu napisał(a): Poza tym wizje Ziemi na nieskończenie wysokiej piramidzie z żółwi jakoś do mnie nie przemawiają.
To niby w związku z czym?

