Mnie zastanawia, że żaden reformator religii chrześcijańskiej z Jezusem w roli Boga nie nawiązał do zastrzeżeń Żydów współczesnych Jezusowi. Chodzi o to, że Żydzi twierdzili, że Jezus wygaduje bzdury niezgodne z Torą.
Dla mnie problemem nie jest wygadywanie bzdur i niezgodność z Torą ale brak wytłumaczenia tych rozbieżności uczonym teologom Żydowskim.
Bo uzasadnienie różnic może być bardzo proste, np. :
1. Prorocy żydowscy i wybrańcy Boga przed Jezusem byli "zalani w trupa", tzn. spożyli za dużo alkoholu i byli pijani kiedy słuchali objawień Boga i źle zanotowali to co Bóg im Objawiał,
2. Bóg Ojciec nadużywa alkoholu i to co Objawiał Żydom to były kłamstwa i bzdury wygadywanie po dużej ilości wódki, za to Jezus Bóg jest abstynentem nie pije wódki i on te wszystkie bzdury wypowiedziane do Żydów przyszedł wyprostować,
3. Bóg Ojciec nie pił wódki ale wygadywał do Żydów bzdury bo tak mu się podobało, za to Jezus jest poważnym i prawdomównym Synem i Bogiem i on wreszcie powie Żydom prawdę.
Co sądzicie o tym braku uzasadnienia przez Jezusa dlaczego wygaduje inne rzeczy niż są w Żydowskiej Torze?
Mi się wydaje, że puszczenie "Na przełaj" po państwie rzymsko-żydowskim Jezusa w roli Boga miało służyć ludziom którzy za pomocą strachu chcieli sprawować władzę nad innymi ludźmi i że spowiedź której nie było w Religii Żydowskiej bo Żydzi mają tylko "ścianę płaczu" miała pomóc prymitywom żądnym "wielkiej" władzy i kontroli nad ludżmi - miała pomóc zastąpić współczesny nam Scottland Yard z zaawansowanymi technikami śledczymi.
Myślę też, że Religia Żydowska w czasach niewiele poprzedzających Jezusa nie budziła już odpowiedniego strachu i przejęcia żeby była dobrym narzędziem do upokarzania i kontrolowania ludzi, dlatego pewnie jakaś inicjatywna grupa zainicjowała puszczenie "Na przełaj" Jezusa w roli Boga.
Dla mnie problemem nie jest wygadywanie bzdur i niezgodność z Torą ale brak wytłumaczenia tych rozbieżności uczonym teologom Żydowskim.
Bo uzasadnienie różnic może być bardzo proste, np. :
1. Prorocy żydowscy i wybrańcy Boga przed Jezusem byli "zalani w trupa", tzn. spożyli za dużo alkoholu i byli pijani kiedy słuchali objawień Boga i źle zanotowali to co Bóg im Objawiał,
2. Bóg Ojciec nadużywa alkoholu i to co Objawiał Żydom to były kłamstwa i bzdury wygadywanie po dużej ilości wódki, za to Jezus Bóg jest abstynentem nie pije wódki i on te wszystkie bzdury wypowiedziane do Żydów przyszedł wyprostować,
3. Bóg Ojciec nie pił wódki ale wygadywał do Żydów bzdury bo tak mu się podobało, za to Jezus jest poważnym i prawdomównym Synem i Bogiem i on wreszcie powie Żydom prawdę.
Co sądzicie o tym braku uzasadnienia przez Jezusa dlaczego wygaduje inne rzeczy niż są w Żydowskiej Torze?
Mi się wydaje, że puszczenie "Na przełaj" po państwie rzymsko-żydowskim Jezusa w roli Boga miało służyć ludziom którzy za pomocą strachu chcieli sprawować władzę nad innymi ludźmi i że spowiedź której nie było w Religii Żydowskiej bo Żydzi mają tylko "ścianę płaczu" miała pomóc prymitywom żądnym "wielkiej" władzy i kontroli nad ludżmi - miała pomóc zastąpić współczesny nam Scottland Yard z zaawansowanymi technikami śledczymi.
Myślę też, że Religia Żydowska w czasach niewiele poprzedzających Jezusa nie budziła już odpowiedniego strachu i przejęcia żeby była dobrym narzędziem do upokarzania i kontrolowania ludzi, dlatego pewnie jakaś inicjatywna grupa zainicjowała puszczenie "Na przełaj" Jezusa w roli Boga.

