Damian907 napisał(a): Chętnie odpowiem na każde pytanie zadane w niezłośliwy, merytoryczny sposób.Czy wszyscy buddyści są tacy przewrażliwieni na swoim punkcie, że doszukują się złośliwości w prawie każdym pytaniu i odmawiają odpowiedzi, gdy się doszukają?
Ale pytanie było jakie było: jak zapatruje się buddyzm na kwestię równości ludzkiej. Jakie formy nierówności uważa za sprawiedliwe, a jakie za niesprawiedliwe.
