lumberjack,
tu nie chodzi o wieczny spór, czy prywatyzować media publiczne, czy płacić za misję? Ani o to, że każda władza itd... Rzecz w tym, że po raz pierwszy od 1989 roku mamy do czynienia z jawnym geobelizmem w mediach, które z założenia miały być nasze, publiczne. Po raz pierwszy od czasu przełomu te media zaczęły przemawiać głosem jednej opcji politycznej, po raz pierwszy z dezinformacji uczyniły zasadę a dziennikarzy wyrzuca się z nich za mówienie, lub pokazywanie prawdy. Możesz tego nie wiedzieć, ale TVP Kurskiego, już nie różni się od TVP Szczepańskiego, czy Urbana. Masz dobrą okazję do porównań, obejrzyj, jeśli jeszcze nie widziałeś, "Człowieka z żelaza" Andrzeja Wajdy - zobaczysz w tym filmie praktyki obecne w dzisiejszych mediach pisowskich.
Mamy prawo i mamy obowiązek upomnienia się o swoje, gdyż media publiczne są naszą własnością a nie własnością polityków. Jeśli obecnie rządzący politycy niszczą naszą własność, protestujmy. Nie mogąc natychmiast wyrwać im z rąk naszej własności, możemy i powinniśmy stosować opór bierny - tak, jak Polacy we wczesnym PRLu, ściszający do minimum obowiązkowe w każdym lokalu reżimowe szczekaczki. "Ściszmy" media Kurskiego do minimum, a od naszych przedstawicieli: polityków opozycji, artystów, specjalistów z różnych dziedzin, domagajmy się przyłączenia do bojkotu mediów rządowych.
A za jakiś, mam nadzieję, że niedługi czas, będziemy ludziom biorącym udział w bojkocie dziękować i stawiać im pomniki:
30 lat temu rozpoczął się aktorski bojkot radia i telewizji przeciw wprowadzeniu stanu wojennego
Swoją drogą, nigdy nie pomyślałem, że historia tak szybko może się powtórzyć. Oby nie powtórzyła się w 100%.
tu nie chodzi o wieczny spór, czy prywatyzować media publiczne, czy płacić za misję? Ani o to, że każda władza itd... Rzecz w tym, że po raz pierwszy od 1989 roku mamy do czynienia z jawnym geobelizmem w mediach, które z założenia miały być nasze, publiczne. Po raz pierwszy od czasu przełomu te media zaczęły przemawiać głosem jednej opcji politycznej, po raz pierwszy z dezinformacji uczyniły zasadę a dziennikarzy wyrzuca się z nich za mówienie, lub pokazywanie prawdy. Możesz tego nie wiedzieć, ale TVP Kurskiego, już nie różni się od TVP Szczepańskiego, czy Urbana. Masz dobrą okazję do porównań, obejrzyj, jeśli jeszcze nie widziałeś, "Człowieka z żelaza" Andrzeja Wajdy - zobaczysz w tym filmie praktyki obecne w dzisiejszych mediach pisowskich.
Mamy prawo i mamy obowiązek upomnienia się o swoje, gdyż media publiczne są naszą własnością a nie własnością polityków. Jeśli obecnie rządzący politycy niszczą naszą własność, protestujmy. Nie mogąc natychmiast wyrwać im z rąk naszej własności, możemy i powinniśmy stosować opór bierny - tak, jak Polacy we wczesnym PRLu, ściszający do minimum obowiązkowe w każdym lokalu reżimowe szczekaczki. "Ściszmy" media Kurskiego do minimum, a od naszych przedstawicieli: polityków opozycji, artystów, specjalistów z różnych dziedzin, domagajmy się przyłączenia do bojkotu mediów rządowych.
A za jakiś, mam nadzieję, że niedługi czas, będziemy ludziom biorącym udział w bojkocie dziękować i stawiać im pomniki:
30 lat temu rozpoczął się aktorski bojkot radia i telewizji przeciw wprowadzeniu stanu wojennego
Swoją drogą, nigdy nie pomyślałem, że historia tak szybko może się powtórzyć. Oby nie powtórzyła się w 100%.

