Damian907 napisał(a): Nie pamiętam swojego poprzedniego wcielenia, ale jako dziecko miałem silny powracający sen że przeskakuję przez ogrodzenie, ktoś mnie goni, a w końcu strzela do mnie z pistoletu i sen się kończyłA ja miałem powracające myśli, że w poprzednim wcieleniu mogłem być jakimś bezwzględnym zbrodniarzem, który jednak się nawrócił na Dobro kilka lat przed śmiercią.
Z odległych wcieleń, to czuję emocjonalną więź z tą nierządnicą, która namaściła olejkiem stopy Jezusa i wytarła je swoimi włosami. Może byłem nią.
Jak ktoś lubi ZEN, to polecam Adyashantiego.
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
May all beings be at ease.
May all beings be happy

