Żarłak napisał(a):Wron NIEmiecki napisał(a): Dlatego PiS będzie rządzić dopóki w Europie nie zostanie rozwiązany problem z imigrantami. Alternatywą jest znalezienie skutecznej formy nacisku na Polskę. Do tego czasu PiS będzie grać na nacjonalistycznych nastrojach, chroniąc bojówki ONR i podgrzewając nastroje.
Później mogą przerzucić fobie na Ukraińców albo standardowo "zły Putin".
Biorąc pod uwagę wielką diasporę ukraińską oraz żywą pamięć o Wołyniu i akcji Wisła, nietrudno sprowokować którąś ze stron do pogromu. Wszystko jest możliwe.
lumberjack napisał(a): Macie jakies dziwne info. Na fb widzialem przed chwila, ze narodowcy sie wsciekaja na pis, bo ten storpedowal ustawe penalizujaca chwalenie Bandery. Ze strony PiSu widac raczej poblazliwy i ugodowy kierunek wzgledem Ukraincow.
Standardowa taktyka "Divide et Impera". Z drugiej strony PiS, podobnie jak każdy rząd RP, będzie się łasić do Ukrainy. Po prostu Ukraińcy jako element obcy (choć kulturowo i mentalnie blisko) są wartością dodaną i jako taki powinien być dodany do ZUS-u. Ponadto Ukraińcy to tacy sami kombinatorzy jak Polacy, toteż w mętnej wodzie wspólnych interesów łatwiej robić przewały.
Diejenigen, die entscheiden, sind nicht gewählt, und diejenigen, die gewählt werden, haben nichts zu entscheiden - Horst Seehofer, CSU.

