lumberjack napisał(a): Alternatywy na razie nie ma, ale moze w koncu kiedys powstanie. Najlepsza bylaby partia w stylu partii Korwina, ale bez Korwina i bez nastrojow prorosyjskich i antyunijnych. Najlepiej byloby samemu dzialac i cos robic w polityce, ale jak to zrobic, skoro trzeba zapierdalac po kilkanascie godzin dziennie, zeby wyrobic finansowo w tym kraju...
I nie trzeba wcale wyjezdzac za granice by dostrzec polskiego matriksa. Wiekszosc normalnych ludzi dystansuje sie od partii politycznych. Tylko po niektorych znajomych widze ze PiS zdobyl ich sympatie programem 500+ standardowy tekst: "poprzednie rzady kradly tylko dla siebie. PiS to tez zlodzieje, ale przynajmniej nareszcie my cos z tego mamy".
A ja chciałbym żeby politycy nie mogli mieć w dupie tego, że na żadnego z nich nie zagłosuję.Wymagałoby to zmiany ordynacji wyborczej na umożliwiającą oddanie głosu/głosów przeciwko nielubianym politykom/partiom .Tylko jak wymóc zmianę, skoro głównym ugrupowaniom najwyraźniej odpowiada istniejący układ?
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

