Rodica napisał(a): Ja tam nie ufam ludziom, których przodkowie nie zostali wywiezieni na Syberię, rozstrzelani przez NKWD, wymordowani w obozach koncentracyjnych, lub też nie musieli po wojnie uciekać z kraju z powodu prześladowań.
Dodaj jeszcze do tego eksterminację Indian, palenie na stosach i będziesz miała komplet.
Mnie możesz ufać, moi zginęli w Mauthausen.
Pożyczysz mi 1000 zł?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

