Ciekawy wywiad z Mellerem:
http://natemat.pl/211215,meller-od-kilku...niejszosci
Cytat:Już mi się dostało, że jestem rasistą, że "drugim Cejrowskim". To też pokazuje, jak wygląda rozmowa. A raczej, że tej rozmowy nie ma. Po obu stronach ton nadają zaperzeni ludzie, głusi na jakiekolwiek argumenty.
Skąd Pańska opinia – miał Pan do czynienia z muzułmanami, jakieś przykre doświadczenia?
Zjeździłem sporo krajów islamskich i to nie jako turysta na basenie. Żeby było jasne: lubię cywilizację, kulturę islamu, kiedy tam jestem. Szanuję, stosuję się do zwyczajów. Począwszy od ubioru, poprzez zasady etykiety kulturalno-religijnej itd. Ale patrzę i czytam, co się dzieje w tych krajach europejskich, gdzie są duże wspólnoty muzułmańskie, jaki jest ich stosunek do wartości europejskich wyrastających z korzeni chrześcijańskich, ale też oświeceniowych. Bardzo nieliczni liberalni muzułmanie przestrzegają skądinąd Europejczyków. "Jeżeli wy myślicie, że islam sklei się z waszą demokracją liberalną, to się przynajmniej poważnie zastanówcie". Z powodów historycznych dla Polski problemy ze wspólnotami islamskimi we Francji, Austrii, Szwecji, Norwegii czy Anglii to czysta egzotyka. I uważam, że nie byłoby źle, gdyby pod tym względem sytuacja w Polsce za bardzo się nie zmieniła. Rozumiem argumentację, nazwijmy ją, humanistyczno-idealistyczną za przyjmowaniem uchodźców, ale sądzę, że pozbawiona jest myślenia o konsekwencjach.
Podkreślę jeszcze, bo niektórym trzeba drukowanymi literami. Jestem ślepy na kolor skóry i narodowość, ale tu chodzi o spór natury cywilizacyjno-kulturowo-politycznej. Uważam, że liberalna demokracja to najprzyjemniejszy system do życia, a islam polityczny czy bezprzymiotnikowy pasują do tego systemu jak pięść do nosa. To, że mamy teraz w Polsce władzę, która próbuje tę liberalną demokrację demontować nie oznacza, że mam się cieszyć na jeszcze większe zagrożenia. Czego by nie mówili moi krytycy, społeczności islamskie w Europie są rozsadnikami idei antydemokratycznych, antyeuropejskich, antyzachodnich i brutalnie antysemickich. I uważam, że europejscy lewicowcy i liberałowie zapraszający do Europy coraz więcej muzułmanów są jak karpie proszące Boże Narodzenie.
A wracając do Polski..
A w Polsce mamy dzisiaj z jednej strony prawicową narrację, używającą elementów rasistowskich, wywołujących panikę w narodzie. A z drugiej – bezrefleksyjne: "przychodźcie uchodźcy, witamy was" i nikt nie zastanawia się nad konsekwencjami tegoż. I mamy takich ludzi, jak środowisko tworzące portal Euroislam.pl. Oni są bardzo sceptyczni wobec powiększaniu populacji islamskiej w Polsce, ale nie z pozycji nacjonalistycznych, prawicowych, lecz oświeceniowych, liberalnych, lewicowych. Mam na myśli przywiązanie do praw człowieka, praw kobiet, praw mniejszości seksualnych i mniejszości wszelakich. Jak czytam moich "znajomych" ze świata liberalno-lewicowego, którzy zarzucają mi straszne rzeczy, to zastanawiam się, jak oni sobie składają podejście zdecydowanej większości świata islamu do demokracji liberalnej, którą tak cenią, do praw gejów, czy kobiet. Moja ostrożność wynika z przywiązania do wartości oświeceniowych, do zasad i wartości liberalnej demokracji, do praw kobiet, mniejszości seksualnych.
[...]Jak Pan ocenia działania polskiego rządu w sprawie uchodźców? Uważa Pan, że pomysł premier Szydło, by nieść im pomoc na miejscu, jest słuszny?
Uważam, że zdecydowanie należy pomagać na miejscu. Czy w Syrii, tam gdzie można, czy w Libanie, który ma tragiczną sytuację, ze względu na ilość uciekinierów w małym kraju. Powinniśmy pomagać na o wiele większą skalę. Natomiast z powodów pragmatycznych zgodziłbym się na przyjęcie jakiejś ograniczonej liczby uchodźców, precyzyjnie sprawdzonych, najlepiej kobiet i dzieci, by wykazać się gestem dobrej woli wobec państw "starej" Unii Europejskiej.
Znów powiedzą o Panu "kryptopisowiec".
Z powodu chęci załagodzenia sporu z Unią Europejską? No nie. Gdyby poważnie traktować słowa pani premier i rządu, że nie chcą konfliktu z UE i nie są antyeuropejscy, to tak powinni postąpić. Ale wiadomo, że oni na zimno podgrzewają ten konflikt, bo liczą, że się im opłaci wyborczo. Wręcz czekają na jakieś kary ze strony instytucji europejskich, by zapłakać przed swych elektoratem, jak to ani guzika nie oddali. A o kompromis, przynajmniej na kilka lat nie jest tu trudno. Wystarczy tylko chcieć. A oni nie chcą. I to akurat nie ma nic wspólnego ani z uchodźcami, ani z islamem.
http://natemat.pl/211215,meller-od-kilku...niejszosci
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

