Ja świadomie łamię te zasady pisowni, bo uważam, że są głupie i mylące. Ty natomiast oczekujesz, że gdy powiesz Bóg to każdy pomyśli o Jahwe.
To, że czegoś nie wiem, jakoś mnie bardzo nie boli. Zawsze możesz mnie skorygować, gdy powiem coś, co nie jest zgodne z prawdą. Sam nawet napisałeś, że Jahwe jednak postanowił się zmaterializować już kilka godzin po tym, jak wyskoczyłeś z tym, że przecież to bez sensu, bo Jahwe jest wszędzie.
Przynajmniej wiem już, że nie chcesz podjąć sensownej dyskusji.
To, że czegoś nie wiem, jakoś mnie bardzo nie boli. Zawsze możesz mnie skorygować, gdy powiem coś, co nie jest zgodne z prawdą. Sam nawet napisałeś, że Jahwe jednak postanowił się zmaterializować już kilka godzin po tym, jak wyskoczyłeś z tym, że przecież to bez sensu, bo Jahwe jest wszędzie.
Przynajmniej wiem już, że nie chcesz podjąć sensownej dyskusji.

