Draguła napisał(a):To religia monoteistyczna też jest tylko jedna?No właśnie. W ogóle, zabawną sprawą jest, że nagle Bóg przestaje być punktem odniesienia, bo punktem odniesienia staje się religia, koniecznie monoteistyczna. Gdyby przed zefciem zmaterializowali się nagle Hiruko i Awashima, i uczynili cuda, zefciu sprałby ich za to po gębach, bo jesli empiria przeczy zofiofilii, tym gorzej dla empirii.
Sir Galahad napisał(a):A Bóg w danej religii monoteistycznej jest bytem innym niż w innej religii monoteistycznej?Prawdopodobnie. Słowo zawsze znaczy w kontekście, w jakim jest używane. Jeżeli kaodaista mówi o Bogu i prawosławny mówi o Bogu, to jest bardzo prawdopodobne, że nadają temu słowu kompletnie odmienne znaczenia, ze względu na dzielące ich różnice kulturowe. Hipotezę tę sprawdzamy umieszczając losowego kaodaistę z losowym prawosławnym w kontrolowanym środowisku i mierząc czas, w którym jeden wyklnie drugiego.
