@Sir
Czyli Jahwe ingerujący w wolną wolę faraona nie zrobił nic złego? Wydawało mi się, że jest to jedna z najważniejszych rzeczy dla Jahwe. Dla samego faktu ingerencji nie ma znaczenia, czy całkowicie zmienił decyzję faraona, czy tylko ugruntował go w swoich przekonaniach.
@Freeman
Mi się zdaje, że wierzący muszą uzgodnić w końcu jedna wersję tego, jak to było z historią Jahwe. Bo co gadam z jakimś wierzącym, to mówi coś innego... Nie sposób nawet z tym dyskutować.
Z tego, co mnie uczono, to Izraelici nie byli traktowani jak niewolnicy, lecz nimi byli.
W jaki sposób Jahwe ZAWSZE sprzeciwia się bezprawiu? Czy Jahwe będzie sprzeciwiał się złamaniu głupiego prawa? Na przykład sankcjonującego niewolnictwo lub rasizm?
Czyli Jahwe ingerujący w wolną wolę faraona nie zrobił nic złego? Wydawało mi się, że jest to jedna z najważniejszych rzeczy dla Jahwe. Dla samego faktu ingerencji nie ma znaczenia, czy całkowicie zmienił decyzję faraona, czy tylko ugruntował go w swoich przekonaniach.
Cytat:Yyyyy. No przecież dał się poznać a ludzie korzystając z możliwości wyboru go sobie olali... Nawet Żydom zdarzało się odstępować od Boga. Tylko zawsze potem popadali w niewolę, a to egipską, a to babilońską, a to rzymską...Czyli Jahwe wydawał się nie być lepszym od innych bogów dla ówczesnych ludzi. Czemu jednak na samym początku Jahwe wybrał Izraelitów? Gdybym ja był dobrym bogiem, to zarządziłbym wszystkimi ludźmi na świecie. Nie kazałbym nawet im się przesiedlać w miejsca zajmowane już przez inne narody, aby nie wywołać jakiś wojen...
Cytat:Skoro w szeregu przypadków zachowuję się inaczej czy też deklaruję inną postawę niż przez okres wcześniejszy, to to jest coś obserwowalnego i można to zweryfikować.Ale czy moja obserwacja też wykaże działanie Jahwe?
Cytat:"Brak udowodnionej korelacji pomiędzy Twoją zmianą, a zmianą w Jahwe."Pisałem na szybko, sorki. Chciałem napisać: Brak udowodnionej korelacji pomiędzy Twoją zmianą, a Działaniem Jahwe
Tego zdania nijak nie potrafię zrozumieć.
Cytat:Skoro by najpierw zaczęli się modlić do monoteistycznego Boga a potem zaczęli praktykować wiarę na wzór katolicki w następstwie czego zaczęliby odczuwać poprawę jakości życia to zapewne podobnie jak ja przypisali by zmianę na lepsze uwierzeniu. W końcu jest skutek, jest i przyczyna.A gdyby ateiści zwyczajnie postanowili poprawę, muzułmanie modlili się do Allacha, buddyści do Buddy, sataniści do Szatana, Scjentolodzy do kogoś tam, pastafarianie do Potwora Spaghetti. Gdyby im się udało poprawić, czy oznaczałoby to, że ich przedmiot wiary jest prawdziwy (lub go nie ma w przypadku ateistów)?
Cytat:Po modlitwie też pozostają ślady, na encefalografie można je zobaczyć a potem nagrać.Będzie tam zarejestrowany głos Jahwe?
Cytat:A co ja piszę na ten temat od n postów?Zwyczajnie nie opisałeś jeszcze ani jednej rzeczy, którą można przypisać tylko Jahwe.
Cytat:To sobie opisz duszę jako wyższe funkcje psychiczne.Czyli dusza nie jest niczym nadnaturalnym i zniknie wraz ze śmiercią mózgu?
Cytat:Pewnie że wszystkie działania da się jakoś wytłumaczyć, i sam o tym pisałem i nawet pare litanii wymieniającej mechanizmy Ci wypisałem. Natomiast poprawa dokonała się po świadomym wyborze. Wcześniej jakoś mimo podejmowanych prób efektów, a przynajmniej zauważalnych dla mnie nie było. Odnoszę wrażenie że będę musiał linki wstawiać do wcześniejszych postów, bo non stop pytasz o to samo.Ale nie przypominam sobie, że napisałeś, że można to wszystko wytłumaczyć inaczej - zapewne bez potrzeby wstawiania tu istoty, której istnienia nie można potwierdzić, a za pomocą dobrze znanych ludziom mechanizmów. Ciekawe co jest bardziej prawdopodobne...
@Freeman
Mi się zdaje, że wierzący muszą uzgodnić w końcu jedna wersję tego, jak to było z historią Jahwe. Bo co gadam z jakimś wierzącym, to mówi coś innego... Nie sposób nawet z tym dyskutować.
Z tego, co mnie uczono, to Izraelici nie byli traktowani jak niewolnicy, lecz nimi byli.
W jaki sposób Jahwe ZAWSZE sprzeciwia się bezprawiu? Czy Jahwe będzie sprzeciwiał się złamaniu głupiego prawa? Na przykład sankcjonującego niewolnictwo lub rasizm?

