http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,357...zalem.html
Widzę robi się grubo:
Widzę robi się grubo:
Cytat:Z minister Anną Zalewską także próbuję się skontaktować przez kilka tygodni. We wtorek przez dyrektora generalnego MEN Mirosława Sanka przekazuje mi, by pytania wysłać na adres mailowy jej biura poselskiego w Świdnicy. Wysyłam je w południe. Pytam Zalewską m.in., czy miała świadomość, że środki wpłacane na jej kampanię mogły pochodzić z funduszy wyprowadzonych z PCK. Pytam też o funkcję, jaką pełni w jej otoczeniu Jerzy G.
Godzinę później G. zjawia się w mieszkaniu Łosia-Tynowskiego. „Masz mi coś k... do powiedzenia?” – pyta. Łoś-Tynowski. – W komórce miał maila z pańskimi pytaniami. Zauważyłem, że jego nadawcą był Łukasz Apołenis.
We wtorek późnym wieczorem, zamiast odpowiedzi od Zalewskiej, dostaję oświadczenie Apołenisa. To zastępca Zalewskiej w okręgu wałbrzyskim PiS. Pisze, że kampania Zalewskiej była prowadzona zgodnie z prawem. Na pytanie, czy moje pytania do Zalewskiej udostępnił Jerzemu G. Łukasz Apołenis, już nie odpowiedział.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

