Będę nudny ale jeszcze raz napiszę.
Czy ci genialni stratedzy, którzy tak misternie przędą Nową Bolszewię nie mają świadomości, że być może przed samymi wyborami wybuchnie jakiś ichni Sowa i Przyjaciele i podadzą na tacy tę Bolszewię nowej mietle, żądnej rewanżu?
No chyba że wpiszą do konstytucji przewodnią rolę PiSu i zakaz działalności opozycyjnej.
Czy ci genialni stratedzy, którzy tak misternie przędą Nową Bolszewię nie mają świadomości, że być może przed samymi wyborami wybuchnie jakiś ichni Sowa i Przyjaciele i podadzą na tacy tę Bolszewię nowej mietle, żądnej rewanżu?
No chyba że wpiszą do konstytucji przewodnią rolę PiSu i zakaz działalności opozycyjnej.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

