DziadBorowy napisał(a): A tam dziwne. Wystarczy powtarzać w kółko i odmieniać przez wszystkie przypadki "Bóg,Honor, Ojczyzna" i znajdzie się zaskakująco wielu takich, którzy jak im ktoś z PIS dom okradnie to oni się będą cieszyć, że to dla dobra Polski.
Ja tam nie wiem. Ci, którzy są od Boga, Honoru i Ojczyzny, nienawidzą zarówno PO jak i PiS:
Cytat:Warszawa: Nacjonaliści kontra Marsz Niewolników
W sobotę 6 maja na ulicach Warszawy pojawili się, zwożeni z całego kraju, przeciwnicy niepodległej Polski, związani z wyborczo zmarłą Platformą Obywatelską. Manifestacja pomyślana została jako zwycięska (w zamiarze) licytacja z konkurencyjnym antyniepodległościowym ugrupowaniem, tj. rządzącym Polską eurokołchozowym PiSem. Nie ekscytując się walką o resztki z brukselskiego stołu, toczoną przez bandy demoliberalnej hałastry niewolniczej, sprzeciwiając się jednak tzw. Unii europejskiej, kontrpikiety zorganizował stołeczny oddział Narodowego Odrodzenia Polski. Mimo czujności rządowej milicji, która pilnowała dobrego samopoczucia brukselczyków, nacjonalistom udało się na Rondzie Dmowskiego opanować wysepkę tramwajową, na której zamontowano antyunijny baner – a w kierunku maszerujących „pedofili i pederastów, czyli Unii entuzjastów” poleciały sympatyczne hasła i okrzyki.
http://www.nop.org.pl/2017/05/08/warszaw...ewolnikow/
Cytat:Warszawa: Nacjonalistyczna Konstytucja dla Polski
Kiedy w Pałacu Namiestnikowskim (okupowanym przez niejakiego Dudę Andrzeja i jego połowicę, Agatę Kornhauser, córkę żydowskiego propagandzisty bolszewizmu w Polsce) „z okazji 3 Maja” alkohol lał się strumieniami, po drugiej stronie Krakowskiego Przedmieścia odbyło się publiczne czytanie Konstytucji. Nie chodzi oczywiście o prostytuantę z 1997 roku, a o projekt Konstytucji, opracowany przez środowisko Służby Cywilnej Narodu (popularnie zwanej pionem politycznym NSZ-ZJ), pod kierunkiem Stanisława Kasznicy, ostatniego dowódcy NSZ, zamordowanego przez komunistów. W czasach, w których słudzy obcych instytucji międzynarodowych narzucają nam każdy zboczony nakaz, nazywając go „ustawą”, dobrze jest bowiem zapoznać się z rozwiązaniami, które dopiero w wolnej Polsce będą mogły być wprowadzone. Z przyjemnością odnotowujemy, że mimo „wagi ciężkiej” tematu (w warunkach debaty ulicznej), akcja cieszyła się sporym zainteresowaniem, wywołując dyskusję i pytania słuchających jej Warszawiaków.
http://www.nop.org.pl/2017/05/09/warszaw...la-polski/
Chociaż istnieją pewnie i tacy, co są propisowcy. Ale nie wiem czy pisowcom tak bardzo chodzi o tego Boga, Honor i Ojczyznę. Nie zauważyłem, żeby jakoś mocno odwoływali się do tych haseł. Retoryka PiSu czy też Kaczyńskiego skupia się wokół "silnego państwa", "opiekuńczego państwa", państwa, które rozdaje 500+ itp. sloganów, które trafią do socjalistów.
Żarłak napisał(a): Aha. Lorak dał mi minusa za obrażanie prezydenta. Czy ktoś tu widział żebym obrażał urząd Prezydenta RP? Jedynie wyśmiewam się z tego śmiesznego człowieczka, który niestety ten urząd obecnie wykonuje.
Tak sobie myślę... Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Andrzej Komorowski, Lech Kaczyński, Andrzej Duda - który z nich nie był śmiesznym człowieczkem?
Przydałby się jakiś Gabriel Narutowicz czy Ignacy Mościcki. Przy ich poziomie intelektualnym wszyscy z czasów III RP to takie mało co znaczące śmieszne ludziki
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

