Gladiator i Smok potwierdzają, że to co nas czeka to dziadostwo, a nie prawdziwa reforma. A co potem? Potem się zobaczy... Pogratulować perspektywicznego myślenia. Najłatwiej to rozpierdolić i nie dać żadnego rozwiązania problemu.
Tylko czy ten Kaczor będzie bał się Smoka...? Chyba nie.
Tylko czy ten Kaczor będzie bał się Smoka...? Chyba nie.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

