No właśnie w tym rzecz, że mamy dostęp JEDYNIE do naszego realnego świata. Nigdy nie wykazano, że istnieje coś poza tym naszym materialnym światem (czytaj świat duchowy). Możemy zacząć pierw nie od udowadniania istnienia samego boga, lecz od istnienia czegokolwiek ze świata duchowego.
Sir, odwracasz nieco kota ogonem pytając, czy da się udowodnić, że istnieje tylko materia. Pytanie powinno brzmieć, czy potrafisz udowodnić, że istnieje coś poza nią.
@Gargamel
To nie jest źle. Ale ja w tym widzę beznadziejne szukanie argumentów tam, gdzie ich nie ma. Bo jakie są źródła wiedzy o tym, że istnieje coś więcej niż nasz świat?
Objawienia? Każdy może sobie coś wymyślić.
Doświadczenie osobiste? Zazwyczaj sprowadzają się do wydarzeń losowych i przypisywanie przyczyny wydarzeń bogu bez podstaw.
Książka? Każdy może takową napisać.
Cuda? Nie znam żadnego opisanego w prasie naukowej. Brak wiedzy o tym, jak coś się stało, samo w sobie nie świadczy o istnieniu czegoś ponad naturalnego.
Uzdrowienia? Ich rzadkość może świadczyć o tym, że zazwyczaj są to naturalne remisje choroby. Ciekawe czemu bogowie nie uzdrawiają takich rzeczy jak amputacje.
Sir, odwracasz nieco kota ogonem pytając, czy da się udowodnić, że istnieje tylko materia. Pytanie powinno brzmieć, czy potrafisz udowodnić, że istnieje coś poza nią.
@Gargamel
To nie jest źle. Ale ja w tym widzę beznadziejne szukanie argumentów tam, gdzie ich nie ma. Bo jakie są źródła wiedzy o tym, że istnieje coś więcej niż nasz świat?
Objawienia? Każdy może sobie coś wymyślić.
Doświadczenie osobiste? Zazwyczaj sprowadzają się do wydarzeń losowych i przypisywanie przyczyny wydarzeń bogu bez podstaw.
Książka? Każdy może takową napisać.
Cuda? Nie znam żadnego opisanego w prasie naukowej. Brak wiedzy o tym, jak coś się stało, samo w sobie nie świadczy o istnieniu czegoś ponad naturalnego.
Uzdrowienia? Ich rzadkość może świadczyć o tym, że zazwyczaj są to naturalne remisje choroby. Ciekawe czemu bogowie nie uzdrawiają takich rzeczy jak amputacje.

