Wron, to raczej wygląda na parafrazy jakichś innych wypowiedzi. W każdym razie, "Od kołyski" to np. w roku 1980 do spowiedzi i komunii uczęszczało mniej niż 10% społeczeństwa. Teraz wzrosło to do 16%. Posłuszeństwo w szczytowej formie. A wielu z nich i tak nie przestrzega w pełni nauki KK.
Połowo społeczeństwa chodziła do kościoła. Teraz to 40%. Po prostu pomyliłeś posłuszeństwo z kulturą. To jest taki zwyczaj, że chodzi się do kościoła, ale zupełnie poważne traktowanie wiary i przykazań zakrawa niemal na ekstrawagancję.
Poza tym tylko w cywilizacji chrześcijańskiej rozwinął się powszechny indywidualizm. Inne cywilizacje są bardziej kolektywne i podatne na totalitaryzmy. Źródłem indywidualizmu może być właśnie chrześcijaństwo, które stawia na odpowiedzialność osobistą.
Połowo społeczeństwa chodziła do kościoła. Teraz to 40%. Po prostu pomyliłeś posłuszeństwo z kulturą. To jest taki zwyczaj, że chodzi się do kościoła, ale zupełnie poważne traktowanie wiary i przykazań zakrawa niemal na ekstrawagancję.
Poza tym tylko w cywilizacji chrześcijańskiej rozwinął się powszechny indywidualizm. Inne cywilizacje są bardziej kolektywne i podatne na totalitaryzmy. Źródłem indywidualizmu może być właśnie chrześcijaństwo, które stawia na odpowiedzialność osobistą.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.

