Dragula napisał(a): Tak, Ed Sheeran jest tam trochę z dupy. Ale z drugiej strony GoT z początku ogladało się głównie dla Seana Beana.
Chyba "oglądałem" a nie "oglądało się"
Ja oglądałem bo byłem wielkim fanem książki.PS. Serial już prześcignął książki a nawet jak był na równo z nimi to niektóre watki zostały zmienione. Teraz to nikt nie wie co będzie dalej poza samymi twórcami

