Ergo,
Twoja sugestia - dać PISowi porządzić, niech się skompropmituje, była podzielana przez wiele ośrodków i osób zaangażowanych w politykę. Ma ona jedną wadę, nie uwzględnia szkód i strat wynikłych z takiego eksperymentu, ponadto, zakłada, że tak, czy owak, PIS kiedyś władzę odda. Pytanie, kiedy?
Jeśli sam Kaczyński okaże wystarczająco dużo sprytu, albo jeśli znajdą się w PISie ludzie wystarczająco bystrzy, mogą nas trzymać "w kajdanch" kilka dekad. Jak Łukaszenka, Franco i kilku innych cwaniaków w przeszłości.
Pamiętaj, że reakcja społeczeństwa na pisowski Blitzkrieg na sądy zaskoczyła wszystkich, także liderzy opozycji nie spodziewali się takiej skali oporu. Zadecydowały drobiazgi, jedno zdanie wypowiedziane z mównicy sejmowej, czy jeden artykuł w prasie.
Soul33,
Moim zdaniem biskupi czekali na wynik starcia i wyłonienie zwycięzcy. Gdyby wygrał Kaczyński, lizaliby mu buty i widzieliby w nim Męża Stanu. Reakcja biskupów jest najlepszym dowodem klęski polityki PISu.
Smok Eustachy,
Twoja sugestia - dać PISowi porządzić, niech się skompropmituje, była podzielana przez wiele ośrodków i osób zaangażowanych w politykę. Ma ona jedną wadę, nie uwzględnia szkód i strat wynikłych z takiego eksperymentu, ponadto, zakłada, że tak, czy owak, PIS kiedyś władzę odda. Pytanie, kiedy?
Jeśli sam Kaczyński okaże wystarczająco dużo sprytu, albo jeśli znajdą się w PISie ludzie wystarczająco bystrzy, mogą nas trzymać "w kajdanch" kilka dekad. Jak Łukaszenka, Franco i kilku innych cwaniaków w przeszłości.
Pamiętaj, że reakcja społeczeństwa na pisowski Blitzkrieg na sądy zaskoczyła wszystkich, także liderzy opozycji nie spodziewali się takiej skali oporu. Zadecydowały drobiazgi, jedno zdanie wypowiedziane z mównicy sejmowej, czy jeden artykuł w prasie.
Soul33,
Cytat:Kościół ma bronić pewnych uniwersalnych wartości, które omawia w swoim nauczaniu (np. trójpodział władzy). A katolikom wyjaśniać, w jakich kwestiach i jak przestrzegać konkretnego nauczania (np. uchwalanie prawa wpływającego na trójpodział władzy).A stronę wcześniej Ergo Proxy przedstawiał zupełnie inną wykładnię obowiązków i powinności Kościoła.
Moim zdaniem biskupi czekali na wynik starcia i wyłonienie zwycięzcy. Gdyby wygrał Kaczyński, lizaliby mu buty i widzieliby w nim Męża Stanu. Reakcja biskupów jest najlepszym dowodem klęski polityki PISu.
Smok Eustachy,
Cytat:Dobra, Kaczyński chciał nam zajebać państwo, czy nie?exeter napisał(a): napisał(a):"Wystarczy przestać kraść" - oto gladiatorowa ocena działań ludzi którzy właśnie jawnie, bezczelnie i bez żadnych skrupułów podpierdolili nam państwo. Masz tupet mocium panie i bierzesz nas za strasznych idiotów.
Nie przywłaszczaj sobie. Twoje nie było.

