Smok Eustachy,
Masz rację, państwo nie jest "nasze", kogokolwiek miałeś na myśli. Ale tym bardziej nie jest własnością Kaczyńskiego. Jest res publicą - rzeczą wspólną, własnością całej polskiej wspólnoty. Nikogo nie wolno z niej usuwać i żadna grupa nie ma prawa do wyłączności jej użytkowania. Jakakolwiek próba działań w tym kierunku powinna być traktowana jako ciężkie przestępstwo - najcięższe ze wszystkich w czasach pokoju i odpowiednio karana.
Mam nadzieję, że tym razem polskie społeczeństwo i polscy politycy nie popełnią błędów z lat 2007,08 i stosowna kara spotka tych, którzy odważyli się jawnie łamać porządek konstytucyjny.
Dla naszego wspólnego dobra, także twojego.
Cytat:Domyślam się, że chciałeś w ten sposób wyrazić myśl - państwo nie jest też wasze.exeter napisał(a): napisał(a):Dobra, Kaczyński chciał nam zajebać państwo, czy nie?
Wasze też nie.
Masz rację, państwo nie jest "nasze", kogokolwiek miałeś na myśli. Ale tym bardziej nie jest własnością Kaczyńskiego. Jest res publicą - rzeczą wspólną, własnością całej polskiej wspólnoty. Nikogo nie wolno z niej usuwać i żadna grupa nie ma prawa do wyłączności jej użytkowania. Jakakolwiek próba działań w tym kierunku powinna być traktowana jako ciężkie przestępstwo - najcięższe ze wszystkich w czasach pokoju i odpowiednio karana.
Mam nadzieję, że tym razem polskie społeczeństwo i polscy politycy nie popełnią błędów z lat 2007,08 i stosowna kara spotka tych, którzy odważyli się jawnie łamać porządek konstytucyjny.
Dla naszego wspólnego dobra, także twojego.

