Napisałeś: za Odrą i Renem.
Poza tym nie tyle Cię stereotypizuję, ile daję sobie spokój z tłumaczeniem, że otwartość popłaca. I dosłownie, i w przenośni. A stereotypy nie.
Poza tym nie tyle Cię stereotypizuję, ile daję sobie spokój z tłumaczeniem, że otwartość popłaca. I dosłownie, i w przenośni. A stereotypy nie.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.

