exodim napisał(a): Nie wiem to się wypowiem. Wg mnie to spokojnie możesz spróbować, tylko zaopatrz się w jakiś termostat do 50 stopni, bo to bakterie termofilne. Przy okazji fazy termo w mleku powinieneś uzyskać likwidację albo przynajmniej istotne zmniejszenie innych niepożądanych bakterii.
Eksperyment udany. I to bez termometru. Podgrzałem mleko, dodałem dwie łyżki jogurtu ze szczepami L. casei, L. acidophilus i Bifidobacterium species. Najpierw podgrzałem mleko do temperatury parowania, potem dodałem łyżkę jogurtu i przykryłem pokrywkę. Potem ze trzy razy podnosiłem temperaturę co jakiś czas i jeszcze na koniec rzuciłem łyżkę jogurtu probiotycznego. Odstawiłem pod przykrywką w bardzo ciepłe miejsce... I wyszło. I bardzo dobre. Konsystencja nieco rzadsza od kupnego ale nie dodawałem mleka w proszku, to pewnie dlatego. I gut.
Sebastian Flak

