ZaKotem napisał(a): Ja tylko pragnę nadal wiedzieć KIEDY I GDZIE widziałeś te parady lateksowo-skórzano-półnagie, może bym poszedł, bo lubię srogie fetysze. Oczywiście mówmy o Polsce
O tutej:
![[Obrazek: 13412149_10157113449785145_8846037922436627259_o.jpg]](http://pikio.pl/wp-content/uploads/2016/06/13412149_10157113449785145_8846037922436627259_o.jpg)
![[Obrazek: 7he3mvdhdthnkvumsgn7aekk6qk29bt1.jpg]](http://s.redefine.pl/dcs/o2/redefine/cp/7h/7he3mvdhdthnkvumsgn7aekk6qk29bt1.jpg)
To je z parady równości z 2016 roku.
Ten twój marsz krakowski wydaje się normalniejszy od warszawskiego. Na warszawskim widać różnych dziwolągów, a na krakowskim już nie.
ZaKotem napisał(a): zdawało mi się jednakże widzieć sugestię, że homo od hetero różni nie tylko sposób łomotania czy też grzmocenia, co jest faktem niewątpliwym, ale również ubierania się, a z tym nie mogę się zgodzić.
Niektórzy homo ubierają się zwyczajnie - jak hetero. Niektórzy hetero ubierają się jak homo (już nieraz widziałem w galerii pary, gdzie chłopak chodził w superobcisłych rurkach lub wręcz nawet w leginsach). Jakiejś ogólnej reguły chyba nie ma aczkolwiek wydaje mi się, że ludzie homo bardziej przywiązują uwagę do wyglądu i ubioru, a ludzie hetero to takie bardziej flejtuchy bez zmysłu estetycznego.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

