Sorry, ale dla mnie proobywatelskość Kukiza to hasło, które nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. W ogóle dla mnie ten człowiek to jest chodząca sprzeczność - "sprzeciwia się" budowie socjalizmu przez PiS, ale chciałby inwigilacji Balcerowicza. Zamiast protestować przeciwko zawlaszczeniu sądów, mówi, że wyjdzie na ulicę po to, by zamknęli platformersów, w dodatku naiwnie twierdzi, że Kukiz'15 miał wpływ na decyzję prezydenta. W dodatku wprowadził do parlamentu ludzi pokroju Scyzoryka czy Jakubiaka (człowiek, który pokazał środkowy palec protestującym, powinien skończyć karierę/zapisać się do PiSu). Przypomnę też słowa KuPiSa odnośnie protestów: "Zostało im darcie japy na ulicach"
A! Co do JOW-ów - we Francji En Marche! dostało ok. 30 proc. głosów, ale ma niemal 80% miejsc w Parlamencie. A partie reprezentujące 70 procent wyborców... 20%. Oto ten "demokratyczny" system. Zresztą, jaki interes Kukiz ma w ich propagowaniu? Przecież one całkowicie zabetonowałyby scenę polityczną, wypychając go z niej.
A! Co do JOW-ów - we Francji En Marche! dostało ok. 30 proc. głosów, ale ma niemal 80% miejsc w Parlamencie. A partie reprezentujące 70 procent wyborców... 20%. Oto ten "demokratyczny" system. Zresztą, jaki interes Kukiz ma w ich propagowaniu? Przecież one całkowicie zabetonowałyby scenę polityczną, wypychając go z niej.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło. W moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył! - Stanisław Lem

