Iselin napisał(a): A już wyjątkowo obrzydliwe jest, kiedy zamożny facet chwalący się drogim rowerkiem ubolewa, że jakies kobiety nie są zmuszone do harowania za grosze jako salowe i sprzątaczki. Może jakimś rozwiązaniem byłoby po prostu płacenie normalnych pieniędzy za pracę?Nikt ich do harowania nie zmusza. Może powinny podnieść swoje kwalifikacje, a nie opierać swój byt na niepewnym zasiłku? Co to są "normalne pieniądze"? Nie oszukujmy się, jeżeli ktoś nie potrafi nic (lub bardzo niewiele), to raczej nie będzie zbijać kokosów, a koszty ich politycznych wyborów ponoszą wszyscy obywatele. Poza tym, wywlekanie czyjegoś statusu materialnego nie służy dyskusji

