Żeby odetchnąć od forumowych połajanek, przypominam co PiS, zrobił a nie co powiedział.
http://forsal.pl/nieruchomosci/aktualnos...-kara.html
Skończony debilizm. Całe rzesze szarych Kowalskich nagle stanie się bogaczami. Na papierze. Swoją drogą ciekawe kiedy się z tej durnoty wycofają.
http://forsal.pl/nieruchomosci/aktualnos...-kara.html
Cytat:Za samodzielne oszacowanie wartości nieruchomości już od 1 września trzeba będzie zapłacić karę – nawet 50 tys. zł
Szczególnie zaniepokojeni mogą być radni, posłowie, senatorowie, sędziowie i ci wszyscy, którzy zobligowani są do składania oświadczeń majątkowych. Co gorsza, zmiana może dotknąć też statystycznego Kowalskiego, któremu np. przyjdzie w urzędzie skarbowym zgłaszać spadek, w skład którego wchodzi nieruchomość. Dziś wystarczy, że samodzielnie określi wartość majątku. Po zmianach urzędy mogą kwestionować tego typu wyceny, żądając operatów rzeczoznawców.
Problem tkwi w art. 189b znowelizowanej ustawy o gospodarce nieruchomościami. – Na jego podstawie osoba określająca wartość nieruchomości musi być – pod groźbą grzywny – rzeczoznawcą majątkowym wykonującym zawód, prowadząc we własnym imieniu działalność gospodarczą albo pracując u podmiotu zawodowo zajmującego się szacowaniem wartości nieruchomości – wskazuje radca prawny Zbigniew Kubiński, wiceprezydent Federacji Porozumienie Polskiego Rynku Nieruchomości.
Dodaje, że ustawa ta pokazuje, jak w Polsce można wyprodukować bubel. Mimo apeli środowiska prawniczego nie udało się przekonać posłów, by nie uchwalali przepisów, które mogą doprowadzić m.in. do kwestionowania ich własnych oświadczeń majątkowych.
– Ten przepis to przykład dyletanctwa legislacyjnego. Można dojść do przekonania, że penalizuje on każde nieprofesjonalne wycenianie nieruchomości – uważa cywilista, adwokat prof. Maciej Gutowski.
Skończony debilizm. Całe rzesze szarych Kowalskich nagle stanie się bogaczami. Na papierze. Swoją drogą ciekawe kiedy się z tej durnoty wycofają.
Sebastian Flak

