Ergo Proxy,
Nie wiem, jak Wy, ale ja już byłem w takiej sytuacji w peerelu i nie jest ona dla mnie nowością, natomiast na Waszym miejscu dobrze bym się zastanowił, to nie jest zabawa.
Socjopapa,
dziękuję za uszczegółowienie omawianej sytuacji. Jak wiesz nie jestem prawnikiem, poza tym pisałem w stanie znacznego wzburzenia. Tym niemniej Twoja interpretacja wydarzeń niczego w mojej ocenie nie zmienia. SN w siedmioosobowym składzie na posiedzeniu 31 05 2017 orzekł:
że prawo łaski może być stosowane przez prezydenta jedynie wobec osób prawomocnie skazanych (czyli wobec Kamińskiego i pozostałej trójki Duda zastosować go nie mógł). W efekcie tego orzeczenia SN (znów w 3-osobowym składzie miał rozpoznać kasację od wyroku sądu okręgowego). Gdyby uznał racje Ryby i rodziny Leppera sprawa najprawdopodobniej wróciłaby do sądu okręgowego (a tam wyrok mógłby być niekorzystny dla Kamińskiego, co oznaczałoby, że minister jest skazany i nie może pełnić swojej funkcji) – patrz. Punkt 2
całość tu: Więzienie dla Kamińskiego
Jeśli teraz trzyosobowy skład umywa ręce, praktycznie gwarantując Kamińskiemu bezkarność, to po cośmy całe noce stali pod sądami? PIS ma dokładnie to, czego chciał.
To nie ja, ale prawnik o ogromnej reputacji stwierdza:
Prof. Rzepliński - Sędziowie popełnili błąd
Ale tu przecież nie chodzi o ludzkie prawo do pomyłki, tylko o manipulowanie sądami przez polityków. A to już jest praktyczny koniec demokracji w Polsce - wielu się z tego ucieszy.
Dwa Litry Wody,
To nie my, wolne społeczeństwo, znajdowaliśmy się w ślepym zaułku, wobec tego dlaczego biskupi rzucili rządzącym koło ratunkowe. Po co i w jakim celu?
zefciu,
Gdybyś przeczytał do końca mój post dowiedziałbyś się co według mnie było dla biskupów najważniejsze. A chodziło im, ni mniej, ni więcej, tylko o ratowanie rządów "dobrej zmiany". Z uwagi na obrzydzenie jakie odczuwasz w stosunku do exetera, pewnie przyłączysz się do tego zbożnego dzieła.
Cytat:Nie drzyj się, bo się z Tuskiem spotkasz. W jednej celi.To mamy jak w banku - wszyscy piszący w tym wątku, niech się tylko Zbyszek odrobinę ogarnie.
Nie wiem, jak Wy, ale ja już byłem w takiej sytuacji w peerelu i nie jest ona dla mnie nowością, natomiast na Waszym miejscu dobrze bym się zastanowił, to nie jest zabawa.
Cytat:Żyjemy w państwie, w którym wola polityczna jest przełożona ponad wszystko, tak? To teraz się zastanów, czyją wolę wolisz: Nadprezessimusa in blanco czy Andrzeja Dudy. W tym drugim przypadku masz jakąś nadzieję na doszlusowanie do wolnego świata w perspektywie lat, bo Andrzej Duda nikogo nie terroryzował, a tylko ubił deal, czyli że on akurat rozmawiać potrafi. Nadprezessimus in blanco tego nie umie i dlatego pociągnie Polskę na dno.Masz rację, ale tu nie chodzi o mój wybór, lecz o wybory ludzi którzy naprawdę decydują o przebiegu wydarzeń. A oni wyraźnie postawili na Dudę, wysyłając do wszystkich zainteresowanych sygnał o mniej więcej takiej treści - tak to się robi chłopaki. Chcecie załatwić swoje sprawy, zwróćcie się do nas. My bez podpalania kraju i bez sankcji zagranicy, zagwarantujemy bezkarność waszym kumplom i zalegalizujemy wasze poczynania. A wszystko to w białych rękawiczkach nie wywołując wzburzenia społecznego.
Socjopapa,
dziękuję za uszczegółowienie omawianej sytuacji. Jak wiesz nie jestem prawnikiem, poza tym pisałem w stanie znacznego wzburzenia. Tym niemniej Twoja interpretacja wydarzeń niczego w mojej ocenie nie zmienia. SN w siedmioosobowym składzie na posiedzeniu 31 05 2017 orzekł:
że prawo łaski może być stosowane przez prezydenta jedynie wobec osób prawomocnie skazanych (czyli wobec Kamińskiego i pozostałej trójki Duda zastosować go nie mógł). W efekcie tego orzeczenia SN (znów w 3-osobowym składzie miał rozpoznać kasację od wyroku sądu okręgowego). Gdyby uznał racje Ryby i rodziny Leppera sprawa najprawdopodobniej wróciłaby do sądu okręgowego (a tam wyrok mógłby być niekorzystny dla Kamińskiego, co oznaczałoby, że minister jest skazany i nie może pełnić swojej funkcji) – patrz. Punkt 2
całość tu: Więzienie dla Kamińskiego
Jeśli teraz trzyosobowy skład umywa ręce, praktycznie gwarantując Kamińskiemu bezkarność, to po cośmy całe noce stali pod sądami? PIS ma dokładnie to, czego chciał.
To nie ja, ale prawnik o ogromnej reputacji stwierdza:
Prof. Rzepliński - Sędziowie popełnili błąd
Ale tu przecież nie chodzi o ludzkie prawo do pomyłki, tylko o manipulowanie sądami przez polityków. A to już jest praktyczny koniec demokracji w Polsce - wielu się z tego ucieszy.
Dwa Litry Wody,
Cytat:Wtedy kompromis był jedynym dobrym wyjściem a na horyzoncie widniała nadzieja na praworządną i sprawiedliwą Polskę. Obecnie, co nas zmuszało do kompromisu, który tak naprawdę jest kapitulacją?Cytat:Wy naprawdę nie rozumiecie co się wydarzyło?Rozumiemy. Zawarto kompromis. Taki mini okrągły stół na miarę czasów i okoliczności.
To nie my, wolne społeczeństwo, znajdowaliśmy się w ślepym zaułku, wobec tego dlaczego biskupi rzucili rządzącym koło ratunkowe. Po co i w jakim celu?
zefciu,
Cytat:Kościół, mój ty zgryźliwcze, ratuje jak zawsze własny tyłek, Rzeczpospolitą mając w nim głęboko schowaną.exeter napisał(a): napisał(a):Z naszego punktu widzenia to jest zwykłe draństwo i ja więcej nie pójdę manifestować w obronie polskich sędziów.Jest to przewidywalne. Jeśli bowiem rzeczywiście jest tak, że Kościół próbuje ratować Rzeczpospolitą przez waginosceptykiem z Żoliborza przy pomocy Dudy, to dla exetera w jego zapiekłym antyklerykalizmie jedynym wyjściem jest zakup pudełka wazeliny i zostanie owego waginosceptyka wiernym poddanym. Obrzydliwe to jest i pokazuje, jakie są skutki chorobliwych fobii przed instytucjami.
Gdybyś przeczytał do końca mój post dowiedziałbyś się co według mnie było dla biskupów najważniejsze. A chodziło im, ni mniej, ni więcej, tylko o ratowanie rządów "dobrej zmiany". Z uwagi na obrzydzenie jakie odczuwasz w stosunku do exetera, pewnie przyłączysz się do tego zbożnego dzieła.

