zefciu napisał(a): Ale przecież Biedroń nie jest już żadnym pedałem, ani waginosceptykiem, a zwyczajnym gejem. Natomiast z Kaczyńskiego żaden gej.
Niemniej to, że gościu nie wykazuje preferencji hetero nie oznacza z automatu, że jest homo. Jak pokazuje przykład pewnego duńskiego baśniopisarza, można się obyć bez żadnej preferencji.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

